Gdy zbliżałam się coraz bardziej do jego domu , to coraz bardziej denerwowałam się.
Dopiero teraz zdałam sobie sprawę jak daleko miałam do niego , niby było widać dach tego wielkiego domu ale z kilka minut szłam .
Gdy znalazłam się przed bramą tego niby "domu" , jak grzeczna dziewczynka nacisnęłam przycisk mogła bym od razu otworzyć tą furtkę ale jak zauważyłam była zamknięta a wspiąć się na bramę i zeskoczyć z niej to był głupi pomysł bo wszędzie były kamery . Czułam się dziwnie jak kamera na przeciwko mnie zatrzymała się centralnie na mnie . Czułam jak wzrasta temperatura choć na dworze było z 10 stopni .
Po chwili pojawił się jakiś facet wysoki , umięśniony który by mógł mnie w 5 sekund połamać na pół jakby chciał . Facet nawet nie był blisko mnie a już o moje uszy uderzyła głośna fala jego twardego głosu .
- czego panienka tu szuka ? - trochę skrępowałam się choć na codzień tak nie mam .
- ym ja do Z.. Zayn'a . -facet już był przed bramą , gdy wypowiedziałam moje słowa on tylko przewrócił oczami .
- czyli kolejna fanka , idź z tond jutro mają podpisania jakiś książek w centrum Axyu więc może się załapiesz . - na jego słowa otworzyłam usta ze zdziwienia , miałam wrażenie jakby nie mówił do mnie . On na moją reakcje tylko zmarszczył brwi . Szybko moją ręka powędrowała do kieszeni spodni po telefon , gdy miałam pisać tego nieszczęsnego sms'a do Zayn'a o co tu chodzi usłyszała przerywający mi w pisaniu twardy głos tego gościa .
- co teraz piszesz na twitterze że źle cie potraktowałem . - zaśmiał się . Choć dla mnie to ani o drobinę nie było śmiesznie . Czułam że to jest jakiś wielki żart że zaraz wyjdzie ukryta kamera i krzykną "nabrałaś się "
- co proszę ? - powiedziałam zdenerwowanym głosem .
- to co słyszałaś , idź wypłacz się do swoich plakatów . - nie no teraz on przegiął , guzik o nim wiedziałam no ale kurwa no jak on do mnie mówi . Już miałam mu wygarnąć samymi oszczerstwami pod jego adresem kiedy ktoś mnie złapał za ramię . Odwróciłam się i zobaczyłam blondyna , to chyba był Niall o ile dobrze pamiętam . Na jego widok od razu lepiej mi się zrobiło .
- tylko nie zemdlej bo plakat cię nie złapie . - zaczął znowu się śmiać . Na co ja byłam jeszcze bardziej wkurzona .
- Zamknij się Joson ! - skarcił go Niall .
- ale proszę pana ... - już miał się tłumaczyć .
- nie obchodzi mnie to wpuść nas . - na słowa Niall'a facet nie był zachwycony . Gdy otwierał tą bramkę coś mruczał pod nosem . Niall złapał mnie za rękę i pociągnął do przodu , trochę się skrępowałam tym . Już myślałam że nie usłyszę tego chorego faceta głosu kiedy moje uszy usłyszały tego co nie chciały .
- ale przecież ona ... - Niall znowu mu przerwał . - nie twój interes Joson .
Niall otworzył przede mną drzwi tego wielkiego "domu "
Zaczęłam razem z nim ściągać kurtkę i buty , choć nie znałam dobrze blondyna to widziałam ze był wkurzony na coś .
- Przepraszam cie za tego pacana . - słyszałam przepraszający ton głosy wydobywający się z jego ust na co się od razu uśmiechnęłam .
- nic nie szkodzi . - gestem ręki chłopak pokazał żebym szła za nim , obserwowałam każdy kąt tego domu w drodze . Ten dom był ogromny , nie wierzyłam że para przyjaciół by zarobiła na ten dom mój tata by musiał pracować całe życie na taki kosztowny dom . Zaprowadził mnie do kuchni , i od razu przyjacielsko zapytał mnie się czy czegoś się napije .
- soku może - powiedziałam z grymasem na twarzy . Widziałam ze zauważył co mnie gryzło na co tylko westchnął.
- pytaj .
- co to za facet ?
- nasz jeden ochronisz . - jeden ? czyli ma ich więcej no nie źle .
- nasz ?
- mój , Zayna , Louisa , Liama i ... Harrego . - nad ostatnim imieniem się zastanawiał chwile czy je powiedzieć , co mnie lekko zdziwiło .
- po co wam ochroniarze ? - chłopak długo myślał nad odpowiedziom w tym czasie już nalał do szklanek soku pomarańczowego . Już miał otworzyć usta i wydobyć odpowiedź na moje pytanie kiedy mu przerwałam .
- nie chce kłamstw . - na moje słowa zmarszczył czoło .
- jesteśmy sławni ... - w tym czasie zakrztusiłam się sokiem . Wszystkiego bym się spodziewała ale że niby sławni co oni Michael Jackson.
- nie żartujesz ? - spojrzałam na niego poważnie , na co on pokiwał głową że "nie" . W prawdzie to wszystko wyjaśnia ten dom , ochroniarz i jak mnie potraktował . Od razu przypomniał mi się jego tekst o tych plakatach na co od razu zmarszczyłam czoło . Usłyszałam jak drzwi domu otwierają się a jego głos rozprzestrzenia się po wielki domu .
- nie , nie mogę no kurwa zrozum to dzisiaj nie mam czasu .... muszę kończyć . - zobaczyłam w wejściu Zayn'a . Wprawdzie on był zdziwiony moją obecnością , no tak czego się spodziewałam zapomniał że mnie zaprosił dzisiaj tutaj . Zobaczyłam na jego idealnej buźce wielki uśmiech , na co sama się uśmiechnęłam .
- a jednak przyszłaś . - obserwowałam go jak ściągał z siebie kurtkę , robił to wprost idealnie szybkie sprawne ruchy . Czy ja właśnie jarałam się tym jak on ściąga kurtkę ? boże co się ze mną dzieje .
- no niestety tak . - zmarszczyła brwi na samo wspomnienie o tym ochroniarzu . Niall tylko się zaśmiał pewnie wiedział o czym pomyślałam .
- czyżby chodziło o Josona , co powiedział ? - spytał się .
- nie ważne . - odpowiedziałam . Zayn'owi za bardzo nie spodobała się moja odpowiedź ale dał sobie spokój z dręczeniem mnie o niego.
- No dobra więc chodźmy do salonu i wszystko ci wyjaśnię .- złapał mnie za rękę i pokierował w stronę owego pomieszczenia . Usiadłam na kanapie tak jak mi kazał Niall zajął miejsce na fotelu i coś jadł , Zayn znalazł się obok mnie . Byłam trochę zdezorientowana , nie wiedziałam o mu chodzi . czułam się jakbym miała się tłumaczyć z całego mojego życia chodź nawet on się jeszcze nie odezwał .
Zauważyłam że do domu wchodzi dwójka chłopaków od razu pokierowali się w moim kierunku .
Przedstawili się mi a ja im . Wyglądali na bardzo miłych no ale halo byłam jedyną dziewczyną pośród czterech nieznanych chłopaków , nie wiedziałam do czego są zdolni , no fakt jest ochroniarz no ale on prędzej by im pomógł niż by mnie uratował . Z zamyśleń wyrwał mnie dojrzały i zarazem lekki głos Liam'a .
- Jaka podobna . - patrzał wprost na mnie . Na co ja się skrępowałam .
- co nie ? - powiedział Niall z pełnymi buzią od jakiegoś jedzenia .
- No dobra może ktoś mi tu powiedzieć o co chodzi ? - spojrzałam się na każdego po kolei , no ale oni byli tak chętni do odpowiedzi jak uczeń na lekcji .
Louis patrzał się na mnie już ponad kilka minut , skanował każdy centymetr mojej twarzy zresztą jak każdy z nich może jedyny Zayn patrzał od czasu do czasu na telefon .
- No dobra mam tego dość patrzycie się na mnie jakbyście nigdy nie widzieli dziewczyny . Siedzimy już tu od 15 minut i gapicie się na mnie a ja się czuje nie zręcznie bo mam wrażenie jakbym miała brudną twarz . -
po wypowiedzeniu się wstałam z tej kanapy .
Widziałam jak każdy z nich próbował coś powiedzieć , ale widać nie mieli kolejnej wymówki do zatrzymania mnie . Usłyszałam dźwięk otwierających drzwi . Wszyscy od razu spojrzeli w tamtą stronę , na co ja zrobiłam to samo , przeskanowałam wzrokiem owego "gościa " dość wysoki , włosy tak bosko ułożone że jeszcze nigdy takich nie widziałam , gdy ściągnął kurtkę i odwrócił się w naszym kierunku i spostrzegłam przy tym jego twarz zamarłam , nie mogłam uwierzyć że to on ...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jej xd kolejny rozdział nareszcie ! Przepraszam (znowu xd) że nie dodawałam tak długo , no ale teraz praktycznie nie mam czasu na nic . No i powiem wam że w tym miesiącu jeszcze pojawi się rozdział może i nawet dwa jak będziecie komentować niby tego bloga obserwuje 12 osób a komentuje tylko 4 ;/ z czego nie jestem zadowolona , jakby było tak z 8 komentarzy to na pewno kolejny rozdział pojawił się wcześniej :) x
Cześć zajefajny rozdział!!
OdpowiedzUsuńCzekam na nn.
Pozdrowiam :)
Lovenick
Fajny! Kiedy nn?
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział!!!
OdpowiedzUsuńPiszesz genialnie po prostu kocham cię i tego bloga. :D
Czekam na nexta!
Cat :*
Booski czekam na nexta :*
OdpowiedzUsuńCUDO!! Czekam na nexta!
OdpowiedzUsuńHej, nominowałam Cię do Liebster Award. Więcej informacji na: believe-aboveus.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta i niemoge się doczekać! :D
Kiedy dodasz następny rozdział??
Pozdrawiam i kofam:
Al :*
Cześć dostałaś nominowana do " Libster Awards "
OdpowiedzUsuńSzczegóły Tutaj: http://opowiadania-one-direction-love-it.blogspot.com/2014/02/libster-award.html
GRATULACJE :)
Zostałaś nominowana do Liebster Award ! Szczegóły : http://my-one-reget-in-life-fanfiction.blogspot.com/2014/02/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńGratuluję ! :)